Witajcie
Ostatnio coraz więcej mówi się o sztucznej inteligencji. Pomijając rozważania czy AI stanowi dla nas zagrożenie, wartym dyskusji aspektem wydaje się być problem tworzonych przez algorytmy „prac artystycznych”.
- Opisany słowami przez człowieka, Jasona M. Allena i stworzony na tej podstawie przez AI obraz: Théâtre d'Opéra Spatial – ilustracja dzisiejszego posta – wygrał w 2022 roku konkurs malarski w Kolorado.
- Wygenerowane od podstaw przez algorytm zdjęcie, zwyciężyło w konkursie Sony World Photography Awards 2023, w kategorii Creative. Autor Boris Eldagsen nie przyjął nagrody, twierdząc, że dokonał celowej prowokacji w celu wywołania dyskusji.
Czy wytwory kreowane przez AI w ogóle zasługują na miano sztuki? Czy uczciwym jest zgłaszanie takich produktów do udziału w konkursach? Czy powinno się wprowadzić prawny obowiazek wyraźnego oznaczania ich, jako fabrykaty algorytmów? Zachęcam do zapoznania się z publikacją: Sztuczna sztuka, czyli wytwory sztucznej inteligencji.
A Wy, czy obawiacie się sztucznej inteligencji? Myślicie, że w przyszłości AI zawładnie artystycznym światem i wyeliminuje z niego, może nie doskonałe, ale za to posiadające duszę dzieła człowieka? A może po prostu musimy pogodzić się z postępem technicznym i zaakceptować fakt, że z biegiem czasu wszystko się zmienia?
Sztuczna inteligencja to temat na doktorat! :-D Ale skupmy się na sztuce, którą z grubsza rozumiem, jako konceptualny wyraz emocji jednostki ludzkiej. Z naciskiem na "emocje". Póki co, sztuczna inteligencja nie jest do nich zdolna. Chyba... (?)
OdpowiedzUsuńZapewne nie jest i chyba wolałbym aby nigdy nie była. Ale w gruncie rzeczy, wszystko co robi, a więc i "działa sztuki" bazuje na tym, że najpierw przeanalizowała niezliczoną ilość wytworów człowieka. Niby ludzie też inspirują się dziełami innych, ale w większości przypadków, faktycznie kluczem i fundamentem są ich emocje.
Usuń